Bieżące wydarzenia
Ku pamięci
W czasie II wojny światowej Bolesław i okolice leżały na Ziemiach Wcielonych do Rzeszy. Na ziemiach tych Niemcy zagrabili cały majątek państwa polskiego i organizacji społecznych, wszystkie prywatne przedsiębiorstwa bankowe, przemysłowe i transportowe należące do Polaków i Żydów oraz ponad 90% budynków mieszkalnych. Konfiskowano także gospodarstwa rolne. Nie przedstawiająca większej wartości działalność była zamykana z zakazem uruchamiania. Dokładnie tak też było w bolesławskiej parafii.
W Przymiarkach nad Sztołą zamknięte zostały z zakazem uruchamiania tartak i młyn. Ten chałupniczy zakład należał do Jakuba i Stefanii Lemler. Zamknięty tartak to jeszcze nie tragedia, ale zamknięty młyn, to dla głodnych ludzi „być albo nie być”. Pomimo zakazu, idąc z pomocą ludziom, właściciele nocą uruchamiali młyn i mielili ziarno na potrzeby okolicznych mieszkańców. Ale nie było to jedyne przestępstwo, jakiego się dopuścili. Oni w pewnym okresie dali schronienie rodzinie żydowskiej, a za to groziła śmierć.
W sobotę, 8 marca 2025 roku godz. 11:30 będzie odprawiona Msza św. Polowa za: „śp. Stefanię Lemler w 81 rocznicę śmierci, rozstrzelanej przez Niemców za ukrywanie rodziny żydowskiej oraz za jej męża Jakuba i synów Józefa i Mariana wraz z żonami a także za dobrych ludzi państwa Marię i Jana Starczynowskich wraz ze współmałżonkami, którzy wykupili dzieci Stefanii od Niemców (Barbarę i Mariana) ratując ich przed wywiezieniem do obozu, również za śp. Władysławę i Franciszka Pietrzyków i ich synów a także synowa Helenę, którzy w późniejszym okresie opiekowali się Barbarą aż do wyzwolenia w 1945 roku”. Ogłoszenie o treści j. w. można znaleźć na stronie internetowej parafii św. Jana Chrzciciela w Bukownie utworzonej w 1982 roku. Wcześniej mieszkańcy tamtejsi należeli do parafii w Bolesławiu.
Tak się składa, że 24 marca obchodzony jest w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Śp. Stefania najprawdopodobniej w wyniku donosu poniosła śmierć, co było okrutnym przejawem terroru stosowanego przez okupanta. Egzekucję wykonano bez wyroku, prawie na oczach jej dzieci. Doczesne szczątki śp. Stefanii Lemler spoczęły na bolesławskim cmentarzu.
Bolesław, marzec 2025 roku
ZZARZĄDZENIE NR 4 Administratora Cmentarza
ZARZĄDZENIE NR 4
Administratora Cmentarza Parafialnego Kościoła Rzymskokatolickiego w Bolesławiu
z dnia 28 lutego 2025 roku
Na cmentarzu parafialnym nadal trwają prace mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa odwiedzających groby. Po zatłoczeniu 5 otworów konieczne było wywiercenie jeszcze jednego otworu, by ocenić efekty prac dotychczasowych. Obecnie także ten ostatni otwór jest zatłaczany. Warunki pogodowe w miesiącu lutym nieco spowolniły prace. Z tego względu przedłuża się czas obowiązywania dotychczasowych ograniczeń jeszcze o jeden miesiąc, a więc do 31 marca 2025 roku.
Zarządza się, co następuje:
- Wygradza się i specjalnie oznacza teren potencjalnie zagrożony powstaniem zapadlisk - zasięg pustek poeksploatacyjnych przedstawia załącznik mapowy, będący integralną częścią niniejszego zarządzenia.
- Wprowadza się ZAKAZ WSTĘPU na teren zagrożony.
- Wszelkie decyzje dotyczące pochówków bądź dochówków w grobach rodzinnych na terenie objętym zakazem nakazuje się uzgadniać z Administratorem Cmentarza.
- Zakaz wstępu wprowadza się na okres od 01.03. 2025 roku do 31 marca 2025 roku.
Ks. Sylwester Kulka
Proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Macierzyństwa NMP -Administrator Cmentarza Parafialnego
Lulilaj czyli kołysanki dla Wszechmocnego
Zarządzenie dotyczące cmentarza
ZARZĄDZENIE NR 3
Administratora Cmentarza Parafialnego Kościoła Rzymskokatolickiego w Bolesławiu
z dnia 31 grudnia 2024 roku
W ostatnim czasie na cmentarzu parafialnym podjęte zostały prace mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa odwiedzających groby. Z uwagi na wciąż trwające prace przedłuża się czas obowiązywania dotychczasowych ograniczeń do 28 lutego 2025 roku.
Zarządza się, co następuje:
- Wygradza się i specjalnie oznacza teren potencjalnie zagrożony powstaniem zapadlisk - zasięg pustek poeksploatacyjnych przedstawia załącznik mapowy, będący integralną częścią niniejszego zarządzenia.
- Wprowadza się ZAKAZ WSTĘPU na teren zagrożony.
- Wszelkie decyzje dotyczące pochówków bądź dochówków w grobach rodzinnych na terenie objętym zakazem nakazuje się uzgadniać z Administratorem Cmentarza.
- Zakaz wstępu wprowadza się na okres od 01.01 2025 roku do 28 lutego 2025 roku.
Ks. Sylwester Kulka
Proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Macierzyństwa NMP -Administrator Cmentarza Parafialnego
Święta Noc Nadziei...
Święta Noc Nadziei...
Ta cudowna, Święta Noc
budzi w nas Nadzieję,
Bóg okazał Wielką Moc
- gwiazda znów goreje!
Idzie Jezus jeszcze raz
do Naszego Domu,
by obudzić Dobro w nas
mimo trosk ogromu!
Jak naprawi cały świat,
gdy nam nie pomoże,
wokół ciągle tyle zwad
i przez to jest gorzej!
Obudź Jezu nasze Serca
i jasne widzenie,
aby Prawda ta najpierwsza
wzruszyła Sumienie!
Uświęć myśli i pragnienia
i pomóż usłyszeć
zagłuszany Krzyk Sumienia
co przenika Ciszę!
Przywróć Miłość i Nadzieję,
chroń od zaniechania
i daj Wiarę, co zagrzeje
Wszystkich do Działania!
Pomóż Jezu w sprawach małych,...
- od nich zacząć trzeba,
przecież kropla... drąży skały...
-wskaż Drogę do Nieba!
***
…a kolęda wciąż żyje w nas…,
Mały Jezus w stajence przyzywa,
świętujemy kolejny raz
- podążamy - na Żniwa!...
Obecny, 24.12.2024
Szczęść Boże!
Fotorelacja z szopki: Grzegorz Jasica
Bolesław, 4 grudnia 2024
Grudzień − najkrótsze dni w roku, ciemność zwycięża w walce ze światłem. Szósta rano to jeszcze zupełna noc. Adwent – czas oczekiwania. Za chwilę Francja przywróci życie Notre Dame (Naszej Pani). Lada dzień narodzi się Zbawiciel. Tylko patrzeć jak nastanie Nowy Rok. On każdego uczyni kimś innym. Może nie wszyscy go przeżyją, ale każdego dnia nadzieja budzi się na nowo. A co w Bolesławiu? Od pewnego momentu życie górniczej społeczności nie zdobi się sztandarami radości lecz smutku. To już cztery lata mijają…
Obchody święta św. Barbary w 2024 roku rozpoczęły się w niedzielę 1 grudnia uroczystą mszą świętą koncelebrowaną. Z uwagi na to, że w parafii ta msza jest jedną z najważniejszych w roku, sprawuje się ją w niedzielę pomimo, że niekiedy imieniny Barbary wypadają w innym dniu tygodnia. W tym roku środa była tym dniem. Od wielu już lat bolesławscy górnicy nie zapominają o tym, że ich święto, to 4 grudnia. Właśnie ten dzień rozpoczynają od udziału we mszy świętej roratniej. Tak było w czasie, gdy kopalnie funkcjonowały i tak jest także obecnie, gdy tutejsze górnictwo rudy cynkowo-ołowiowej przeszło do historii. Różnicę należy upatrywać tylko w tym, że dawniej w ten sposób świętowali górnicy czynni wspólnie z emerytami, a dzisiaj, na wysokości zadania próbują stanąć tylko emeryci wspierani przez górników młodszych, przebranżowionych. Sęk w tym, że z roku na rok tych starszych ubywa – wymiera już ostatnie pokolenie. Tak czy owak… Trzeba się pogodzić z losem, przecież często bywa, że coś, co „stare” ginie, a na jego miejsce nic „nowego” od razu nie powstaje. Tutejsza społeczność w spokoju ducha żegna dotychczasowy porządek nie troszcząc się zbytnio o wprowadzenie innego, bo prawdę mówiąc, nie ma czym zastąpić tego wielowiekowego.
W roku 2024 przedstawiciele górniczego, trudnego zawodu na szóstą rano, podobnie jak w latach poprzednich − choć coraz mniej licznie − stawili się w kościele odświętnie ubrani w mundury galowe. Jeszcze parę lat do tyłu o tej godzinie rozpoczynali ranną dniówkę w kopalni. Dzisiaj umundurowanych do kościoła przybyło koło dziesięć osób. Inni związani z kopalnią także byli obecni, ale w cywilnym odzieniu, mniej zauważalni. Nie można również pomijać członków rodzin górniczych, dla których ten dzień także jest świętem. Ta ranna obecność górników w kościele, konkretnie, w dniu święta ich patronki, to już przynajmniej dwudziestoletnia tradycja w bolesławskiej parafii. Zauważają ich kapłani sprawujący mszę świętą i chociaż czasami jest ona odprawiana w prywatnych intencjach, nigdy w modlitwie o górnikach nie zapominają.
Tak się składa, że każda z tych mszy − uroczysta niedzielna, sprawowana wyłącznie w intencji górników, jak i ta roratnia − ma swoją niepowtarzalną otoczkę. O corocznej niedzielnej już na innym miejscu wspominaliśmy. Tej roratniej, z czarnego tygodnia, warto chwilę poświęcić. Ona, sprawowana przed wschodem słońca, w jakiś sposób upodabnia się do górniczej rzeczywistości. Jest wielowiekową tradycją podobnie, jak tutejsze górnictwo. Rozpoczyna się w całkowitych ciemnościach procesją wychodzącą z zakrystii i udającą się do ołtarza poprzez nawę główną, słabo oświetloną jedynie światłem kaganków. W święto patronki górników procesja ta, jako żywo przypomina pochód ludzi podziemi, idących kopalnianym ciemnym wyrobiskiem do przodków wydobywczych. Oni jeszcze nie tak dawno temu drogę oświetlali sobie żywym płomieniem lamp karbidowych. Ostatnio zastąpiły je lampy akumulatorowe, ale to niczego nie zmienia. Wyjątkowa atmosfera tej mszy budzi skojarzenia z tamtą kopalnianą rzeczywistością. Ciemność zalewa kościół aż do momentu: „Chwała na wysokości Bogu…” Wówczas to zapalają się światła w kościele, reflektorami oświetlony zostaje ołtarz św. Barbary i towarzyszących Jej w nim: świętej Kingi i świętej Elżbiety Węgierskiej, także w jakiś sposób z górnictwem związanych.
Po zakończonej mszy świętej górnikom, pozostaje indywidualna modlitwa przed ołtarzem swojej patronki. Mają za co dziękować…
JRC
Ruszyły prace zabezpieczające na cmentarzu w Bolesławiu
Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” zleciły punktowe zabezpieczenie pustek na terenie cmentarza w Bolesławiu. Wszystko wskazuje na to, że pustki, jakie wykazały wykonane w wakacje badania, to konsekwencja prowadzonej w tym rejonie eksploatacji historycznej. Prace zabezpieczające wykonywane będą etapowo i powinny zakończyć się przed Świętami Bożego Narodzenia.
Powołane przez firmę zespoły specjalistów monitorują sytuację hydrogeologiczną, ekologiczną oraz geologiczną i na bieżąco obserwują rejon, na którym działały kopalnie. Dostępne dokumenty historyczne i współczesne badania naukowe, zwiększają szansę na to, aby wytypować te miejsca, które wymagają szczególnego nadzoru.
- Aktualnie sytuacja związana z powstawaniem nowych zapadlisk jest stabilna – nie odnotowaliśmy zwiększenia się liczby nowych deformacji. W sposób szczególny skupiamy się na tych terenach, które z jakichś powodów wymagają nadzoru i działania. Takim miejscem okazał się właśnie cmentarz w Bolesławiu. Z materiałów, jakie pozyskaliśmy, wynikało, że powstał on na terenie, na którym do okresu międzywojennego działała kopalnia. Mimo tego, że jest to teren poza ruchem zakładu górniczego kopalni „Olkusz-Pomorzany” i nie jesteśmy prawnym spadkobiercą kopalni historycznych, a więc nie ponosimy odpowiedzialności za ewentualne szkody, ze względu na dobro lokalnej społeczności zaangażowaliśmy się w pomoc w zbadaniu i zabezpieczeniu terenu tej nekropolii – mówi Tomasz Wójcik, rzecznik prasowy ZGH „Bolesław” w Bukownie.
Zakłady z własnej inicjatywy i na własny koszt zleciły na terenie cmentarza w Bolesławiu badania już w maju. Pierwsze odwierty nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Aby jednak mieć pewność, że teren ten jest bezpieczny, zlecono kolejne odwierty. Okazało się, że pięć z jedenastu odwierconych otworów wykazało pustki, które wskazują na istnienie wyrobisk górniczych związanych z historyczną eksploatacją złóż cynku i ołowiu na głębokości około 30 metrów. Dzięki szybkiemu działaniu i współpracy z parafią administrującą cmentarz, władzami samorządowymi oraz wieloma instytucjami, teren ten został wygrodzony, a odwiedzający cmentarz zostali poinformowani o zasadach bezpieczeństwa.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważnym miejscem dla mieszkańców jest cmentarz, dlatego też na własny koszt zdecydowaliśmy się zlecić wykonanie próby zabezpieczenia tego terenu poprzez wzmocnienie stropu pustek stwierdzonych w trakcie badań. Pomimo tego, że jednoznacznie i z całą pewnością nie można stwierdzić, że w ogóle istnieje ryzyko powstania deformacji na tym terenie, to mimo wszystko chcemy wesprzeć parafię i władze gminy, a więc pomóc zadbać o komfort odwiedzających groby bliskich, a przede wszystkim o ich bezpieczeństwo – dodaje rzecznik ZGH „Bolesław”.
Prace wykonywała będzie specjalistyczna firma zajmująca się wzmacnianiem podobnych miejsc. Posiada ona duże doświadczenie. Prace będą polegały na wtłaczaniu do każdego z otworów odpowiednio dobranej mieszaniny, która utworzy swego rodzaju kolumnę podpierającą strop pustki. Kształt kolumny będzie zbliżony do ściętego stożka o średnicy podstawy około 10-12 metrów i średnicy przy stropie około 2 metrów.
Na terenie cmentarza w Bolesławiu nadal obowiązuje zakaz wstępu na wygrodzony i zabezpieczony obszar, którego ze względu na własne dobro należy przestrzegać.